W żywieniu bydła mlecznego bardzo popularne są kiszonki z kukurydzy, które nalezą do najlepiej przyswajalnych pasz objętościowych. Aby kiszonka spełniała swoje zadanie powinna być nie tylko prawidłowo wytwarzana oraz w odpowiednich ilościach podawana. Musi też być robiona z dobrej jakości kukurydzy. Jak wybierać te odmiany, które najlepiej sprawdzą się w kiszonkach?
Pasze objętościowe to podstawa żywienia bydła mlecznego. Wśród nich dużą popularnością cieszą się kiszonki z kukurydzy. Stosują je z powodzeniem przede wszystkim ci rolnicy, którzy w swoich gospodarstwach prowadzą zarówno produkcję zwierzęcą, jak i roślinną.
Wybór odmian kukurydzy, jakie mają być zasiane z przeznaczeniem na paszę dla bydła w dużym stopniu zależy od intensywności produkcji. W ekstensywnym chowie bydła, który jest nastawiony przede wszystkim na jakość, a nie na ilość produkcji, bardzo dobrze sprawdzają się odmiany późne i gęsto siane. Taką kukurydzę zbiera się w okresie jej dojrzałości mleczno-woskowej i od razu po zbiorach zakisza w pryzmach czy silosach. Nieco inne potrzeby mają gospodarstwa, w których produkcja polega na intensywnym chowie bydła mlecznego czy mięsnego. W tym wypadku najważniejsza jest wydajność mleczna lub mięsna – im wyższe, tym lepiej.
W chowie intensywnym najlepiej sprawdzają się kiszonki wytwarzane wczesnych i średnio wczesnych odmian kukurydzy, z których uzyskuje się kiszonkę wysokoenergetyczną. Plony w przypadku takich odmian są niższe, jednak mają o wiele lepszą wartość energetyczną, korzystną z perspektywy prowadzenia hodowli. Kiszonka wysokoenergetyczna umożliwia uzyskanie wysokiej wydajności bez konieczności stosowania większych ilości pasz treściwych. Kukurydzę na kiszonkę wysokoenergetyczną sieje się rzadko i zbiera stosunkowo późno. Sposób jej uprawy i wykorzystywane do tego technologie są bardzo podobne do tych, jakie stosuje się podczas uprawy kukurydzy na ziarno.
Comments are closed here.