Ciepłe i wilgotne lato dla plantatorów buraka cukrowego to czas monitoringu pola i reagowanie na pojawienie się chwościka. Na czym polega ta choroba? Czy można jej zapobiec, czy tylko pozostaje nam jej zwalczanie?
Chwościk, to choroba spotykana najczęściej w uprawie buraka cukrowego oraz ćwikłowego,. Wywołana jest ona przez grzyb o tajemniczej nazwie Cercospora Beticola. Optymalnymi warunkami do jego rozwoju jest wilgotna i słoneczna pogoda. Na liściach porażonej rośliny pojawiają się szare, brunatne plamki o brunatno-czerwonej obwódce. Rozprzestrzeniający się grzyb atakuje całe liście, co w konsekwencji prowadzi niestety do nekrozy, czyli usychania. Brak zdrowych liści, negatywnie wpływa na sam korzeń, który nie może zwiększać swojej masy. Brak możliwości przeprowadzania fotosyntezy jest jednoznaczny z brakiem pozyskiwania składników pokarmowych.
Skoro Chwościk powoduje tak duże straty, to co należy robić, aby ograniczyć możliwość jego występowania do minimum? Pierwszym i podstawowym sposobem jest prewencja i zastosowanie odpowiedniego płodozmianu. Za jedno z pierwszych źródeł zakażania grzybem uznaje się resztki porażonych roślin. Innym źródłem może być także obornik. Niestety, nawet gdy żaden ze wcześniejszych źródeł nie występuje na naszym polu, nie mamy 100% pewności, ze chwościk nie zaatakuje naszej uprawy, gdyż grzyb przenoszony jest także przez wiatr. Dlatego też, bardzo ważne jest monitorowanie uprawy w lipcu/sierpniu i reagowanie w miarę pojawiania się oznak choroby.
Przy wielokrotnym wykonywaniu zabiegów chemicznych, należy pamiętać, aby nie stosować tylko jednego środka chemicznego. Niestosowanie się do tych wytycznych może spowodować, że grzyb po prostu uodporni się na stosowaną substancje. Chcąc chronić swoją uprawę, Plantatorzy, powinni także stosować odpowiednio zaprawione kłębki oraz odmiany odporne lub tolerancyjne. Można uznać, że zasiew odpowiednich odmian buraka ma same plusy: ograniczenie kosztów produkcji czy ochrona środowiska: mniej oprysków, mniej zużytego paliwa i mniej substancji chemicznych trafiających do gleby.
Podsumowując, rolnik uprawiający buraki cukrowe, chcący uchronić swoją plantację, powinien przede wszystkim monitorować pole i w miarę wcześnie reagować. Zbyt późna reakcja to duże konsekwencje związane ze zmniejszonym plonem, samego buraka jak i cukru.
mgr inż. Agnieszka Szumańska
Comments are closed here.